W kilku słowach dlaczego bieganie jest fajne

Przestań marzyć i zacznij biegać!

Zastanawiasz się, dlaczego warto biegać? Odpowiedź jest dość oczywista – w końcu każda aktywność fizyczna korzystnie wpływa na Twój organizm. Ale to nie wszystko! Bieganie jest po prostu fajne. I nie tylko my tak uważamy – Usain Bolt w wywiadzie z 2009 roku powiedział, że bardzo dobrze się bawi, kiedy tylko znajdzie się na bieżni. Więc, jeśli lubisz dobrą zabawę, po prostu zacznij biegać. Gotowy do startu?

Dlaczego warto biegać?

Nie musisz mieć dużego pojęcia o sporcie, aby wiedzieć, że regularna aktywność fizyczna przynosi znaczne korzyści Twojemu organizmowi. To, jaką dyscyplinę dla siebie wybierzesz, jest tak naprawdę sprawą drugorzędną – każda forma wysiłku fizycznego pomoże Ci zachować dobre zdrowie i dobry humor. Więc skoro tak, to dlaczego tyle osób wybiera bieganie? Mamy nadzieję, że nasz artykuł odpowie Ci na to pytanie.

Jakie korzyści przynosi bieganie?

Bieganie jako forma aktywności fizycznej to łatwo dostępny i uniwersalny sposób na zapewnienie odpowiedniej dawki codziennej aktywności fizycznej. Jest to świetny trening aerobowy, który zwiększa wymianę tlenową oraz przyspiesza krążenie. A dzięki temu bieganie:

  • obniżenie ciśnienia tętniczego we krwi,
  • wzmocnienie serca,
  • wzmocnienie kości i stawów,
  • wzmocnienie mięśni,
  • dotlenienie organizmu.

Ponadto w trakcie biegania w Twoim organizmie wydzielają się endorfiny, które łagodzą ból mięśni i polepszają humor. Nie bez powodu mówi się o wrażeniu tak zwanego „odlotu” po treningu. Badania wskazują, że bieganie pozytywnie wpływa na psychikę i może być dodatkowym elementem wspierającym (aczkolwiek nie zastępującym) leczenie depresji.

Bieganie wspiera także pracę Twojego mózgu, wspomaga pamięć i koncentrację. Jeśli w trakcie wysiłku intelektualnego zrobisz sobie przerwę na krótką przebieżkę, możesz być pewien, że wrócisz do swoich zadań z jasnym umysłem i świeżym spojrzeniem na sprawę.

Kiedy lepiej nie biegać?

Bieganie, jak każdy sport, nie jest dla każdego. I choć między bajki można wsadzić opowieści o tym, że treningi biegowe niszczą kolana, to jednak są osoby, dla których tego rodzaju aktywność fizyczna jest niewskazana. Dlatego jeśli:

  • masz astmę lub anemię,
  • cierpisz na wrodzone lub nabyte choroby zwyrodnieniowe kręgosłupa lub stawów kolanowych,
  • przechodziłeś w przeszłości kontuzje kończyn dolnych,
  • jesteś w trakcie rehabilitacji,
  • masz znaczną nadwagę bądź otyłość,
  • albo po prostu masz wątpliwości, czy jesteś zdrowy,

skonsultuj się najpierw z lekarzem, który skieruje Cię na odpowiednie badania.

Jak przygotować się do biegania?

Przede wszystkim nie przygotowuj się zbyt długo. Nigdy nie wiadomo, kiedy świadome przygotowania zamienią się w jeszcze bardziej świadome odwlekanie tego, co nieuchronne… 😉 Dlatego, zamiast robić doktorat z biegania, kup odpowiednie buty, przeczytaj kilka artykułów z zaufanych źródeł (nasz na pewno Ci pomoże, ale polecamy też zajrzeć TUTAJ i TUTAJ), ewentualnie umów się na spotkanie z trenerem personalnym, i ruszaj.

Wybierz buty do biegania

Do pierwszych, nieśmiałych truchtów wystarczy Ci standardowe obuwie sportowe, czyli tak zwane adidasy przez małe „a” 😉 Kupisz je już za 150 – 200 zł. Ważne, by miały amortyzującą, piankową podeszwę i były przeznaczone konkretnie do treningów biegowych. Stawiaj na znane marki, przed zakupem zmierz buty (najlepiej popołudniu) i w miarę możliwości kup o pół lub cały rozmiar większe.

Pamiętaj – nie musisz od razu inwestować w profesjonalne buty do biegania za miliony monet. Zrezygnuj jednak z tenisówek, trampek i innych butów z płaską, twardą podeszwą. Takie obuwie może sprawić, że Twój pierwszy bieg będzie dla Ciebie również ostatnim – tak bardzo się zniechęcisz.

Opanuj właściwą technikę biegania

Równie ważna, jak buty, jest technika biegania. Choć absolutna większość z nas umie biegać od maleńkości, czym innym jest dobiegnięcie do autobusu, a czym innym regularne bieganie, nawet tylko rekreacyjne. Od tego, jak stawiasz stopę i jaką masz postawę ciała zależy Twoje zdrowie. Kilka naszych rad na początek:

  1. Stopy stawiaj prosto i lekko. Nie musisz z impetem uderzać o podłoże.
  2. Nie garb się i nie pochylaj w trakcie biegania. Zachowuj prostą postawę.
  3. Rozluźnij barki, opuść ramiona, trzymaj dłonie blisko ciała.

Po więcej rad zgłoś się na trening grupowy bądź do trenera personalnego – w ten sposób na spokojnie poznasz właściwą technikę biegania i będziesz czuł się bezpiecznie.

Pamiętaj o rozgrzewce

Dlaczego rozgrzewka jest taka ważna? Ponieważ Twoje ciało musi przygotować się do aktywności fizycznej. Wystarczy kilka prostych ćwiczeń, żeby rozgrzać się i rozruszać stawy – w ten sposób zmniejszysz ryzyko kontuzji. Dlatego przed rozpoczęciem biegania trochę się powyginaj. Zrób po kolei:

  • krążenie głowy, barków, ramion, bioder, kolan i kostek,
  • skłony tułowia i skrętoskłony,
  • wykroki i wymachy nogami,
  • bieg w miejscu.

A potem, gdy już poczujesz, że krew szybciej krąży Ci w żyłach, ruszaj na swoją biegową przygodę!

Zacząłem biegać i co dalej?

Przede wszystkim, jeśli do tej pory biegałeś solo, spróbuj wybrać się na biegowe treningi grupowe. To doskonała okazja, żeby urozmaicić codzienną aktywność fizyczną, a równocześnie masz szansę poznać wiele wspaniałych osób, które podzielają Twoją pasję. Grupowe treningi to też współpraca z trenerem, który, być może, podpowie Ci coś, czego do tej pory nie wiedziałeś.

Możesz też brać udział w zawodach sportowych dla amatorów, w tym w biegach ekstremalnych (np. Runmageddon). A jeśli chcesz sprawdzić swoje granice, startuj do maratonu. Jednak to już zupełnie inna para kaloszy – więcej o maratonach napiszemy przy kolejnej okazji.

Bieganie jest fajne. Sam się przekonaj!

Czy zaszczepiliśmy w Tobie choć trochę miłości do biegania? Jeśli tak, to nasza misja zakończyła się sukcesem! Mamy nadzieję, że po przeczytaniu naszego artykułu wybiegniesz w trasę z lekkim sercem i uśmiechem na twarzy. A jeśli będziesz potrzebować towarzystwa, wiesz, gdzie nas znaleźć, prawda? W każdej chwili służymy wsparciem i poradą – wystarczy, że do nas napiszesz. Do zobaczenia na biegowych szlakach!