Jak rozpocząć naukę pływania?

Jak odzyskać formę i wrócić na basen?

W końcu nadeszła chwila, na którą wszyscy czekali. W oczach pojawiły się łzy wzruszenia, a na ustach uśmiechy pełne nadziei. Wkoło krążyły pytania: czy to jest naprawdę? Czy nie odwołają w ostatniej chwili? Ale jednak, mimo tylu wątpliwości, przeważyła czysta radość. Bo nareszcie baseny są otwarte i można wrócić do pływania! Tyle że… jak po takiej przerwie wznowić treningi, aby były bezpieczne i skuteczne? Zaraz Ci podpowiemy.

Dlaczego warto zadbać o przygotowania do ponownych treningów pływackich?

Pływanie jest popularnym sportem, bo kojarzy się nie tylko z wysiłkiem, ale i z relaksem. A do relaksu nie potrzeba przecież specjalnych przygotowań, prawda? Z tego niektórzy myślą, że po lockdown’ie wrócą na basen z taką samą formą pływacką, jaką mieli kilka miesięcy wcześniej. Jednak nic bardziej mylnego.

Jeśli czytasz ten artykuł, to znaczy, że zdajesz sobie sprawę z tego, jak przerwa w pływaniu wpłynęła na Twoją kondycję. Nawet, jeśli w międzyczasie uprawiałeś inne sporty, ciało będzie potrzebowało trochę czasu, aby ponownie przyzwyczaić się do pływania. Dlatego przygotowaliśmy dla Ciebie kilka wskazówek, jak łatwo wrócić do formy po przerwie w treningach pływackich.

Jak pływać po dłuższej przerwie?

Przede wszystkim, zanim w ogóle wejdziesz do wody, zrób sobie krótką rozgrzewkę. Nawet jeśli wcześniej nie miałeś tego w zwyczaju, po długiej przerwie Twoje ciało potrzebuje chwili, by nabrać wiatru w żagle. Rozgrzewka mu w tym pomoże. Zmniejszysz także ryzyko, że złapie Cię niechciany skurcz lub inna kontuzja.

Rozgrzewka przed pływaniem – wskazówki

Tak naprawdę, kiedy Twoje pływanie zaczyna być trochę bardziej intensywne niż leniwa, niedzielna żabka relaksacyjna, powinieneś rozgrzewać się przed każdym wejściem do wody. Tym bardziej, jeśli masz za sobą długą przerwę. Niestety, wielu pływających pomija ten ważny aspekt treningu. Ale wszystko jest dobrze do pierwszego skurczu…

Dlatego, aby uniknąć tego przykrego doświadczenia, bądź dobry dla swojego ciała i przygotuj je do wysiłku. Jako, że nie ma jednego, konkretnego schematu rozgrzewki, podrzucamy Ci kilka ćwiczeń, które skupiają się na partiach ciała pracujących w trakcie treningu pływackiego:

  • trucht w miejscu,
  • krążenia karku, barków i ramion,
  • krążenie łokci i nadgarstków,
  • skrętoskłony, skręty tułowia, krążenie bioder,
  • krążenie kolan i kostek,
  • przysiady,
  • wymachy nóg,
  • deska.

Zgłaszamy gotowość do zanurzenia… i co dalej?

Jesteś już rozgrzany, wchodzisz na basen i z rozkoszą wdychasz niemalże zapomniany zapach chloru (lub ozonu), mokrych ciał i klasycznych klapek Kubota. Podchodzisz do krawędzi, chwytasz się drabinki i powoli zanurzasz swoje ciało w chłodnej wodzie. Czujesz dreszcz. Nie wiesz, czy to ekscytacja, czy po prostu Ci zimno. Nieważne. W końcu jesteś na basenie!

Wpływasz na wolny tor i startujesz jak rakieta. Euforia rzuca Cię do przodu lepiej, niż Elon Musk satelity nad Polskę. Lecisz od razu kraulem, bez przerw, a w głowie masz tylko jedną myśl: 400 metrów, albo nie, 800! 1200! Bo przecież co to dla Ciebie, prawda? Więc płyniesz, jakbyś zamiast stóp miał płetwy, pokonujesz bez trudu trzecią, czwartą, może piątą długość basenu i nagle czujesz, że coś się dzieje. Coś tu nie gra. Tchu brakuje, mięśnie bolą, w płucach pali, a woda jest jakaś taka gęsta…

No cóż, o tym właśnie cały czas mówimy. To się wydarzy, jeśli przeszarżujesz na pierwszych treningach po długiej przerwie w pływaniu. Co zatem możesz zrobić, aby ułatwić sobie powrót na basen?

  1. Nie oczekuj od siebie niemożliwego – funkcjonowanie Twojego ciała zależy w dużej mierze od tego, co masz w głowie. Po długiej przerwie od pływania nie zaczniesz treningów w tym samym punkcie, w którym stanąłeś kilka miesięcy temu. Złość, niezadowolenie, irytacja i inne emocje towarzyszące rozczarowaniu własną kondycją sprawią tylko, że Twoje mięśnie będą spięte i trening pójdzie Ci jeszcze gorzej. Dlatego wrzuć na luz, daj sobie czas, a forma sama przyjdzie.
  2. Stopniowo zwiększaj intensywność treningów – zacznij od krótkich, spokojnych sesji, podczas których przyzwyczaisz ciało do wysiłku. Potem wydłużaj treningi i pływaj coraz szybciej. Z czasem nabierzesz wytrzymałości i będziesz w stanie pokonać naprawdę długie dystanse.
  3. Rób sobie przerwy – niby oczywiste, a jednak trzeba o tym przypomnieć. Twój organizm potrzebuje odpoczynku – chyba nie musimy mówić Ci, jak ważna jest regeneracja podczas treningu. Dlatego podziel go na krótkie serie i łap oddech pomiędzy nimi.

Pamięć mięśniowa – w czym może Ci pomóc?

Przeczytałeś wszystko i dopadło Cię przygnębienie? Nie chce Ci się od początku wyrabiać kondycji i nabierać wytrzymałości? Bez obaw, na szczęście istnieje jeszcze coś takiego, jak pamięć mięśniowa. Pamięć mięśniowa to cudowna właściwość ludzkiego organizmu. Polega na tym, że mięśnie wystawiane przez dłuższy czas na działanie konkretnych bodźców przyzwyczajają się do treningu i tym samym „pamiętają” o nim przez długi czas. Dzięki temu możesz wrócić do sportu po naprawdę długiej przerwie, a Twoje mięśnie szybko „przypomną” sobie, o co kaman – i to nie tylko po paru miesiącach, ale nawet i latach! Oczywiście nie obejdzie się bez trudu. Jednak Twój wysiłek będzie zauważalnie mniejszy, niż u osoby, która dopiero zaczyna swoją przygodę ze sportem.

A zatem – na basen marsz!

Sam widzisz, że chociaż odzyskanie pływackiej formy zajmie Ci trochę czasu, to jednak nie ma co dramatyzować. Jeśli już teraz zaczniesz regularnie odwiedzać pływalnię i zastosujesz nasze wskazówki, do urlopu Twoja miniona kondycja na pewno wróci – o ile zaplanowałeś wczasy na wrzesień… Dlatego ruszaj na basen, ciesz się czasem spędzonym w wodzie i razem z nami osiągaj kolejne, sportowe cele. A jeśli lubisz towarzystwo w trakcie pływania i potrzebujesz trenera, który pomoże Ci poprawić technikę, zapraszamy do naszej grupy. Z nami nie tylko wrócisz do formy sprzed lockdown’u, ale także dotrzesz o wiele dalej!